czwartek, 17 lipca 2014

Wzięliśmy na ząb Gang Wiewióra



Żródło: www.filmweb.pl



Mama przygotowała mi prawdziwą niespodziankę! Nic nie chciała mi powiedzieć, ani słóweczka, nawet takiego tyci - tyci. Dopiero jak weszliśmy do kina zorientowałem się co jest grane, choć nie do końca bo nie wiedziałem kompletnie na jaki film. Mama kupiła bilety na Gang wiewióra - Super pomyślałem bo chciałem tę bajkę obejrzeć. Gdy wzięliśmy bilety poszliśmy kupić coś do pochrupania. Namówiłem Mamę na zestaw z kubkiem z samolotem - zawartość wypiłem, a kubek dałem Niejadkowi. Bardzo Mu się spodobał : Popcorn był smaczny, choć dość słony, dlatego wypiłem cały napój. I musiałem w trakcie seansu wybrać się tam gdzie król piechotą chadzał...















Bardzo lubię bajki, w których głównymi bohaterami są zwierzęta. Ten także bardzo mi się spodobał.
To opowieść o wiewiórkach i innych zwierzątkach, które szukają zapasów na zimę. Chcą zdobyć całe mnóstwo fistaszków - szykują wielki skok na sklep z orzechami. Główny bohater wiewiór ma niezastąpionego przyjaciela szczurka i wiodą sobie swoje życie, a obok w parku mieszka śliczna wiewiórka Andzia wraz z innymi zwierzątkami i podstępnym przywódcą szopek, który za wszelką cenę próbuje się pozbyć wiewióra i w końcu mu się to udaje. Wyrzuca go do miasta, gdzie jest pełno ludzi, bandziorów, aut i paskudnych szczurów. Udaje mu się znaleźć magazyn pełen orzeszków i wraz ze zwierzątkami z parku planuje skok na orzeszki. Udaje Mu się nawet zaprzyjaźnić z mopsiczką ze sklepu. Jednak na drodze ku szczęśliwemu szczęściu staje podstępny szop i kret. Czy uda im się zdobyć zapasy na zimę?

To fajna bajka o prawdziwej przyjaźni, ze sporą dawką śmiesznych tekstów. I o tym, że "życie jest jak żonglowanie orzeszkami...."








Czy warto na niego iść do kina? Jeśli tylko lubicie bajki o zwierzątkach to idźcie. Jak tylko wyjdzie na DVD poproszę Mamę aby Nam ją kupiła.

Z reszta sami obejrzyjcie zwiastun - o ile jeszcze nie widzieliście w telewizji reklamy. A z resztą co Wam szkodzi obejrzeć kolejny raz?





Tanie środy w CinemaCity - bilet 14zł/szt.
Zestaw z kubkiem z figurką - 18,50zł

Razem: 46,50 zł
Kino Cinema City - Manufaktura Łódź

2 komentarze:

  1. Katolicyzm czy religijność nie ma nic wspólnego z zasadami poprawnej pisowni. Podaję tylko jedyny przykład, gdzie w tym przypadku duża litera uznawana jest za poprawną. :) Czy "ja" też wszędzie piszesz/piszecie dużą literą, by podkreślić szacunek do samego siebie? ;) "My" i "nam" stosuje się do tej samej zasady. Okazujemy szacunek rozmówcom z zewnątrz, a nie samym sobie :) W przeciwnym wypadku wygląda to jak ogromna zarozumiałość lub po prostu... nieznajomość zasad pisowni. Piszę o skasowaniu, ponieważ tak naprawdę ta rozmowa nie dotyczy treści bloga (który jest sympatyczny). A na sympatycznych blogach niesympatycznie wyglądają błędy :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od takich rozmów jest adres e-mail: napiszdotadekniejadek@gmail.com następnym razem więc poprosze o wszelkie uwagi na maila

      Usuń

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, będzie Nam miło jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz. Z góry ślicznie dziękujemy: Tadek i Niejadek