Drogi Panie Tomaszu,
Bardzo dziękuję Panu za napisanie "Kocich Historii". To najwspanialsze książki jakie miałem okazje czytać, a w zasadzie to słuchać, bo sam czytać jeszcze nie umiem. Ale Mama naprawdę dużo mi czyta. Mógłbym je czytać w kółko i w kółko. Szkoda, że nie jestem ich właścicielem tylko wypożyczamy je z biblioteki. Dziś znów pożyczyłem pierwszą część.
I nawet nasze małe kociaki nazwałem imionami: Herman, Zofia i Gienio. I wie Pan co? Zachowują się zupełnie jak te z Pana książki! Choć futerka mają nieco inne. Herman jest dostojny, lekko tchórzliwy i jest największy. Zofia to taka spryciula i ciągle skądś spada. A Gienio to wariat pierwsza klasa!
Z wyrazami szacunku
"Tadek"
Druga część "Julka i koty", oraz "Nowe przygody" Są świetne! Podobnie jak pierwsza część Kocich Historii Choć chyba najbardziej uśmiałem się w trzeciej części jak Gieniuś wbił się w marketowy wózek i nie mógł wyjść. Ta historia była niesamowita. Z resztą wszystkie ich przygody były wspaniałe.
A najlepiej przekonajcie się sami. Idźcie do biblioteki i sami wypożyczcie. Albo kupcie w księgarni.
A swoją drogą, bardzo chciałbym zatrzymać Hermanka, Zośkę i Gieniusia, ale Mama mówi, że muszą iść do adopcji. Może chociaż Gieniusia pozwoli mi zatrzymać....
Oto Herman:
Zofia:
I Gienio:
Książki wypożyczone z Rejonowej Biblioteki nr 10 w Łodzi
Wydawnictwo Literatura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli spodobał Ci się ten wpis, będzie Nam miło jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz. Z góry ślicznie dziękujemy: Tadek i Niejadek