Dziś ostatni dzień w roku. Czas na podsumowania i postanowienia noworoczne. Książa autorstwa Lorraine Thomas "Akademia Najlepszej Mamy Pod Słońcem" to wspaniałe postanowienie. Nie, nie moje, bo ja ją już przeczytałam. Ale zachęcam Was Drogie Mamy, abyście założyły sobie na ten nowy rok przeczytanie tej pozycji. Bo przecież każda z Was (Nas) chciała by być Wspaniałą Mamą. Bo przecież idealną się nie da - a szkoda...
Książeczka nie jest gruba. Z łatwością mieści się do torebki. Jest bardzo kolorowa i przyjemnie się ją czyta. W sumie jest idealna do czytania w autobusie czy tramwaju, bo jest podzielona na króciutkie rozdziały. Zawiera sporo ramek i tabel, w których umieszczony jest tekst, co sprawia, że jedna strona daje się czytać na raty. Fajne jest w niej też to, że rozdziały można czytać w dowolnej kolejności. No, prawie dowolnej, bo pierwszy rozdział należy przeczytać jako pierwszy, a ostatni jako ostatni. Ale środkowe możecie wymiksować jak Wam się podoba, w zależności co Was najbardziej interesuje.
Przyznam, że książeczka dała mi do myślenia i trenowania. Trenuję ciągle jeszcze małymi kroczkami. Ale już jest o niebo lepiej! Nie irytuję się tak, nie krzyczę, jasno wytyczyłam granice. I powoli dążę do mojego własnego ideału. Aby być taką mamą jaką chcę być
Akademia nie zniknie w stosach moich książek. Pozostanie na wierzchu, abym zawsze mogła do niej zajrzeć.
Książkę możecie kupić w Księgarni Internetowej Wydawnictwa Publicat